Pierwszy kierunek z niemowlakiem? Jeszcze raz podpowiadam – Dubaj! 

I zaraz pojawiły się pytania, co z karmieniam i przewijaniem, przecież trzeba jakoś uszanować kulturę i obyczaje muzułmańskie, a zarazem nie mogę zagłodzić synka! 

Zaczęłam szukać odpowiedzi w internecie i znalazłam same pozytywne opinie, mówiące, że nie ma z tym żadnego problemu. Pomyślałam sobie, że może problemu nie ma kobieta, która ma wszystko „gdzieś”, ale ja na ulicy karmić nie zamierzam! Pełna obaw zakupiłam specjalną chustę do karmienia na aliexpress (polecam, jest bawełniana i przewiewna) i poleciałam do Dubaju. Podrzucam Wam link: https://pl.aliexpress.com/item/32444328038.html?spm=a2g0s.9042311.0.0.1d1f5c0fCMFH7d

Pierwszy spacer z Antosiem odbył się mniej więcej tak – wyszłyśmy z teściową z domu, znalazłyśmy świetne miejsce do zdjęcia, wyjęłam Antosia z wózka, żeby z nim zapozować i klops! Tak mu się spodobało noszenie na rękach, że już nie chciał się odłożyć.. zaraz później doszedł do tego jeszcze mokry pampers i odezwał się głodny brzuszek i co tu zrobić? Przecież planowałyśmy dojść do galerii, w której są toalety! Jednak nic z tego.. 

Przechodziłyśmy akurat obok kafejki, więc stwierdziłam, że trudno, najwyżej zapłacę kilka dirhamów za toalete, ale potrzeby dziecka są ważniejsze. Po zapytaniu, czy możemy skorzystać z WC, nie dość, że uśmiechnięta kelnerka powiedziała, że toalety są bezpłatne, to zmieściłam się tam z wózkiem, skorzystałam z zamontowanego w toalecie przewijaka i nakarmiłam Antosia bezstresowo i bezproblemowo. 🙂

Z tego co później doświadczyłam, wszyscy są jak najbardziej otwarci i wyrozumiali na takie sytuacje, więc nie bójcie sie wchodzić i pytać o miejsce do przewijania w kafejkach

A teraz kilka słów o galeriach handlowych:

W Dubai Mallu przy toaletach damskich zrobione są specjalne „changing room” dla matek z dziećmi. Co ciekawe takie same pomieszczenia są również przy toaletach męskich (oczywiście dla ojców z dziećmi). W takim pomieszczeniu są przewijaki (wraz z jednorazowymi ręcznikami papierowymi służącymi jako podkład dla dziecka), krany do mycia, pojemnik dozujący wodę dla dziecka (zarówno zimną jak i wrzątek) oraz pufy do karmienia. W większości toalet jest jeden pokój do przewijania i jeden do karmienia, ale toaleta przy punkcie obsługi dla wjeżdzających na Burj Khalifa (zaraz obok jest też Candyshop) jest wyjątkowa i z niej polecam korzystać. Są to dwa oddzielne zamykane pokoje (do indywidualnego użytku), oczywiście każdy z nich wyposażony jak napisałam powyżej. Jest to pełen luksus! Od razu chciałam nadmienić, że tylko w Dubai Mall spotkałam się z pojemnikami dozującymi wodę dla dziecka. Nie spodziewajcie się tego w innych miejscach.

Pokój dla matki z dzieckiem w Dubai Mall
Woda dla bobasa i mamy 🙂

Karmienia piersią w miejscach publicznych w Downtown nie ryzykowałam, głównie z powodu tego, że zawsze byliśmy w zasiegu toalet. 

Bez problemu jednak przebierałam kilkakrotnie synka w miejscach publicznych (po prostu zakrywając budkę od wózka, i szybko przecierając go mokrą chusteczką). Niestety Antoś jest bardzo wyczulony nawet na pojedyncze siknięcie i nie ma opcji, żeby w nawet lekko zanieczyszczonym pampersie wytrwał choć chwilę. Schemat naszego dnia jednak jest na tyle ustalony, że nie musimy martwić się o żadną „bardziej śmierdzącą sprawę” z jego strony, także o ile Wy też nie zmagacie się z większym „problemem” to również można tak awaryjnie przebrać dziecko i nikt nie powinien Wam zwrócić uwagi. 

Ponieważ podczas naszego pobytu nie leniuchowaliśmy, ostatecznie „zwiedziliśmy” nie tylko Dubai Mall, ale także Mall of the Emirates oraz Marina Mall. Zarówno w jednej jak i w drugiej galerii są dobrze wyposażone pokoje do karmienia i przewijania i nie macie się czego obawiać wybierjąc te miejsca. 

Pokój dla matki z dzieckiem w Mall od the Emirates – dwuosobowy

Trochę czasu spędziłam też w Marinie przy The Walk (JBR). Są tam toalety zarówno przy plaży, jak i na deptaku pośród licznych sklepików i kafejek. Bardziej polecam te na deptaku, ponieważ pokoje do karmienia są tam wyposażone w sofy, których nie ma w toaletach plażowych (za to ich minusem jest ciemny i ponury klimat).

W Marinie o wiele częściej byłam „bez wyjścia” i karmiłam Antosia używając chusty do karmienia. Panuje tam jednak zupełnie inna atmosfera niż w centrum, jest „plażowo” i nie da się ukryć, że można się tam czuć troszkę swobodniej. 

Podsumowując: nie bójcie sie wchodzić i pytać o miejsce do przewijania w kafejkach, w galeriach handlowych są specjalne pokoje dla matek z dziećmi i tak samo jest w Marinie przy deptaku spacerowym. Dla pełnego komfortu polecam zaopatrzyć się w chustę do karmienia. Bez obaw – na pewno dacie sobie radę!

Tak czy inaczej, Dubaj to miasto do którego jako matka karmiąca możecie się wybrać bez obaw 🙂