Bliski Wschód jest cudowny i niesamowicie ciekawy. Mimo, że byłam tam już kilka razy zawsze mam dylemat co mam spakować – myślę, że jak każda kobieta. Gdyby nie kultura i tradycje może byłoby łatwiej, ale gdy dochodzi dylemat, czy to co mamy w szafie jest odpowiednie do ubrania w krajach arabskich robi się trudniej.. 🙂

Nam do tej pory udało się zobaczyć zarówno Katar (Dohe) jak i Zjednoczone Emiraty Arabskie (między innymi Dubaj). Piszę o tym dlatego, że chciałam Wam na tych przykładach pokazać, że sprawdza się tu powiedzenie „co kraj to obyczaj”. 

W krajach arabskich panują zupełnie inne nastroje społeczne niż w Europie. Jest też tam inny klimat. W miesiącach od maja przynajmniej do końca września jest tam nieznośnie sucho i gorąco zarówno w dzień jak i w nocy. Zarazem panuje obowiązek zakrywania ciała i bywa, że ciężko go ze sobą pogodzić. 

Mam wrażenie, że podejście do turystów w tych krajach się zmienia cały czas, Muzłumanie stają się coraz bardziej otwarci i wyrozumiali dla naszej „wyuzdanej” kultury. Osobiście jestem zdania, że mimo wszystko nie należy tego nadużywać i powinno się zachować zalecaną skromność i zachowywać się i ubierać z należytym dla kultury szacunkiem.

Ale do rzeczy! Opiszę Wam co należy przygotować na zwiedzanie Dubaju (i Zjednoczonych Emiratów) i Dohy – czyli dwóch największych portów lotniczych na Bliskim Wschodzie. Nie traktujcie ich jednak wyłącznie jako miejsce przesiadki w dalekiej podróży. Gorąco Was zachęcam, abyście zrobili sobie w nich przystanek, minimum z jednym noclegiem (chociaż to nadal za mało!). 

DUBAJ

Drogie Kobiety, w Dubaju chwilami poczujecie się jak w Europie.

W mieście i punktach stale uczęszczanych przez turystów jest wielki mix kultur, tradycyjnie ubrani Muzłumanie w swoich strojach religijnych na moje oko stanowią ok. 30% (mężczyźni) – 40% kobiety. 

Muzłumanki oczywiście chodzą okryte nikabem, hidżabami, a czasem zdarza się, że również burkami, ale turystek jest na tyle dużo, że momentami „giną w tłumie”. 

Tradycyjny ubiór może być piękny i kolorowy – udało mi się uchwycić to na zdjęciu.

Mojego pierwszego dnia w Dubaju wyszłam na miasto w sukience do kostek, balerinach i narzutce z rękawem 3/4, była końcówka kwietnia, temperatura powietrza ok 35 stopni. Myślę, że nie muszę wspominać, że zaraz po wyjściu z dobrze klimatyzowanego hotelu na ulice, zaraz miałam ochotę do niego wrócić..

Chęć zwiedzania była jednak większa i jakoś przeżyłam cały dzień, a zarazem zaobserwowałam innych i wyciągnęłam z tego wnioski. 

1. Nie musicie się przejmować obuwiem. Na to akurat nikt nie zwraca uwagi, więc spokojnie ubierajcie sandały na nogi. Klapki/ japonki to świetne obuwie, które uwielbiają lokalni.

2. Nie musicie zasłaniać głowy/włosów chustą. Aczkolwiek na pewno skromniej będzie wyglądać kucyk niż rozpuszczone bujne włosy (ale moim zdaniem to tylko i wyłącznie Wasz wybór).

3. Warto mieć ze sobą narzutkę, ale nie trzeba jej zakładać. Może się za to ona przydać Wam w galeriach, gdzie klimatyzacja chłodzi dość mocno i czasami zwykły t-shirt to za mało.

4. Lepiej będziecie się czuć w luźnych ubraniach. Ja moje wszystkie spodnie typu „rurki” pożegnałam na czas wyjazdu.

5. Nie zapomnijcie kapelusza lub czapek z daszkiem – w tym kraju łatwo o udar słoneczny!

To  co chciałabym Wam przekazać – przede wszystkim musicie się czuć w ubraniu swobodnie dla własnego komfortu, bo nie będzie Wam się przyjemnie zwiedzać, gdy połowa Waszego ubioru to będą chusty i narzutki wymagające co kilkanaście sekund poprawy. Z drugiej strony, nie będziecie się dobrze czuły gdy połowa męskich spojrzeń będzie się na Was zatrzymywała. To w tym kraju nie jest mile widziane i najbardziej komfortowo się poczujecie wtapiając się w tłum.

O ile nie jedzecie tam w największe upały radzę wziąć luźne i przewiewne bluzki typu t-shirt, oversize, spodnie typu alladynki itp. 

Jeśli jedziecie tam w gorącym sezonie (jak my za pierwszym razem) ciężko jest wytrzymać nawet w luźnych spodniach i t-shircie… Polecam zatem sukienki! Dzięki nim zyskacie większy przewiew. Spokojnie możecie ubierać sukienki do kolan lub midi tudzież długie. Wybierając sukienkę maxi decydowałam się nawet na odkrycie ramion w największy upał (sukienka była na ramiączkach) pilnując przy tym, aby w miejscach mniej turystycznych zakrywać ramiona apaszką oraz aby sukienka nie ukazywała dekoltu.  

Aktualizacja 2023 – niestety tego widoku już nie ma. Pomiędzy miejscem w którym stoję na tym zdjęciu, a hotelem Burj Al Arab powstał gigantyczny hotel zasłaniający cały widok..

Kobiety ubrane w sposób zupełnie nieadekwatny do tamtejszej kultury to niestety coraz częstszy widok, ale nie idźcie w ich ślady. Pożegnajcie swoje krótkie spodenki ledwo zakrywające pośladki i zostawcie je w Polsce. Za to szorty do kolan to świetny pomysł i możecie je zabrać ze sobą. 

Na minimalnie więcej swobody (czyli na przykład wyżej wspomniane ramiączka) możecie pozwolić sobie w Marinie, Galeriach oraz w okolicy Burj Dubai, właśnie dlatego, że to miejsca nastawione na turystów. 

AKTUALIZACJA 2023: Konflikt zbrojny pomiędzy Rosją a Ukrainą spowodował, że sporo osób zarówno z Rosji jak i z Ukrainy przeprowadziło się do Dubaju. Większość z nich zamieszkuje Marinę, a szczególnie jej wybrzeże oraz sztuczną palmę. Delikatnie obrazując ich gust co do ubioru zupełnie rozmija się z arabską kulturą. Jeśli więc wybieracie się jedynie plażować w Dubaju w Marinie nie zdziwcie się, że zobaczycie prawie wszystkie wersje pół-nagości. Nie spotkałam jeszcze nikogo opalającego się topless, chociaż niektórym paniom niewiele do tego brakuje. Spowodowało to wszystko spory luz co do ubioru, ale uważam, że to każdego indywidualna decyzja jak do panujących zasad podejdzie.

W niektórych miejscach są jasno określone reguły co do strojów, lub pewne ograniczenia jak np. nakaz chodzenia w ubraniu (zamiast jedynie w stroju kąpielowym bez narzutki) po chodniku, nawet tym przy plaży. Nakaz chodzenia w koszulce po spacerowniku nadmorskim dotyczy również mężczyzn.

Większe restrykcje w moim odczuciu obowiązują m.in. w starszej części Dubaju – Deirze, na targach oraz poza Dubajem. Tam warto ubierać się po „europejsku”, ale w ubrania luźne i zakrywające ramiona i kolana oraz wszystko między nimi 🙂

Sytuacja także troszkę bardziej zmienia się w całym Dubaju podczas Ramadanu, wtedy warto uszanować święty miesiąc i wyjątkowo zwracać uwagę na swój strój – po prostu z szacunku do tutejszej kultury.

Rejs kanałem. Deira to najstarsza część Dubaju.

Na plaży możecie się rozebrać do stroju kąpielowego i w nim kąpać. Ja do Dubaju zabrałam jednoczęściowe kostiumy kąpielowe i świetnie się w nich czułam, ale w żadnym razie nie jest to konieczne. Jednoczęściowy kostium kąpielowy przyda się też w Aquaparku w Dubaju, gdzie wodne atrakcje i zjeżdżalnie są niezłym sprawdzianem dla Waszych ubrań i ich wytrzymałości.

Aquapark przy hotelu Atlantis – jest świetny, bardzo go polecam!

Przy wstępie do Meczetu Szejka Zayeda dostaniecie (wypożyczycie) za darmo strój (kolorową pelerynę z kapturem), więc tam o nic nie musicie się martwić. 

UWAGA – aktualizacja 2023! Niestety COVID-19 wszystko zmienił i aktualnie wypożyczalnia w Meczecie już nie działa. Obowiązują dość rygorystyczne zasady jeśli chodzi o ubiór i macie dwie opcje, albo ubrać się tak jak tego wymagają, aby nie dopłacać, albo zakupić odpowiednie szaty w sklepiku przy Meczecie (koszt to podobno 50-60 zł).

W Wielkim Meczecie.

DOHA 

W tym mieście panuje dziwna atmosfera. Może do dzisiaj coś się zmieniło, ale we wrześniu 2018 miasto wyglądało prawie jak wyludnione (szczególnie w dzień), a turystów można było policzyć na palcach jednej ręki. 

Z tego też powodu automatycznie czujesz, że trzeba jak najbardziej dopasować się do ustalonych tam obyczajów. 

Nawet w największy upał nie odważyłam się na rybaczki, ani sukienke midi. 

Chodziłam w przewiewnych bawełnianych spodniach o luźnym kroju i luźnej bluzce oversize (która na szczęście była baardzo przewiewna!). 

Poza tym miałam przy sobie też cały czas apaszkę do ewentualnego przykrycia głowy (z której nie korzystałam). 

Butami nie musicie się przejmować, wszyscy chodzą w sandałach. 🙂

Podsumowując: w obu krajach ubieraj się tak, aby nie przyciągać ciekawskich spojrzeń, dla komfortu swojego i innych.

A mężczyźni? I w jednym i w drugim kraju mogą się czuć swobodnie w krótkich spodenkach i t-shircie 🙂

Jeśli spodobał Ci się mój wpis, zapraszam już niedługo po więcej ciekawostek i porad z Dubaju!

A tymczasem zapraszam również do przeczytania wpisów z innych naszych podróży TUTAJ